wtorek, 4 października 2011

I jak tu nie uwielbiać rapu...

...kiedy wychodzą takie produkcje! Ostatnie dni i miesiące obrodziły świetnymi hip hopowymi krążkami, zarówno w Polsce, jaki za granicą. Nawet jeśli rapu nie lubisz, to te kawałki potrafią zelektryzować. Oto co przyciągnęło moje ucho.

Evidence, były członek Dilated Peoples i jego album Cats & Dogs. Z niego pochodzi To Be Continued...



J. Cole, który robił spore zamieszanie, jeszcze zanim wyszedł jego debiut.



Te-Tris, który coraz mocniej przebija się do polskiej ekstraklasy (nie mylić z kiepskim, piłkarskim produktem)



W.E.N.A. jako jedyny z tutaj obecnych miał premierę płyty przed wakacjami. I teledysk w dwóch wersjach (ta ciekawsza, nieocenzurowana znajduje się tutaj)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz