Co zrobić, jeśli rozkręca się nowy portal poświęcony amatorom-reżyserom? Ogłosić razem z różnymi międzynarodowymi grupami muzycznymi konkursy na teledyski! Artystów skusić wielkimi ilościami napływających nowych fanów na ich fanpage'e, a ekipy biorące udział w konkursie wysokimi nagrodami pieniężnymi - za jeden film od 2 do nawet 5 tysięcy dolarów! W Polsce do takich inicjatyw nam daleko, ale to w końcu Niemcy, więc trwonią na takie akcje hajs. A przechwycić go mogą... właśnie Polacy!
Ten tekst jest idealną kontynuacją 5 rzeczy, które powinieneś zrobić na studiach. Uwaga dla maruderów: będzie o pozytywnych ludziach, którym się udaje.
Otóż w piątkowy wieczór moją facebookową tablicę zaspamowali znajomi, zapraszając do wsparcia ich filmu we wspomnianym konkursie. Wchodzę, oglądam. Piosenka ok, okazuje się, że została nagrana jako tytułowy track do jakiegoś tam niemieckiego filmu. Spoko, nawet nieźle się słucha. Skupiłem jednak większość uwagi na stworzonym do tego utworu obrazie i po obejrzeniu mogłem powiedzieć: "ej, to rzeczywiście jest zajebiste!". Też możecie wyrobić sobie własne zdanie: http://genero.tv/ watch-video/34155/
Uściślijmy: nie jest to teledysk, przez który nie będę mógł spać i który będę wspominał za rok czy pięć. Nie zmienił mojego życia i nie zmusił do myślenia. Natomiast zaimponował mi postęp i upór chłopaków. I w tym widzę największą zajebistość tego przedsięwzięcia - jest to kolejny z wielu kroków, żeby uczynić stylem życia pasję rozwijaną w studenckiej telewizji internetowej na polibudzie. Każdy niby wie, że dodatkowa działalność na uczelni dużo daje. W tym przypadku to "dużo" to praca w telewizji oraz założone Sophisma Pictures, pod szyldem którego kręcą różne krótkometrażowe filmy na konkursy właśnie. Teledysk do utworu Rea Garveya Rise Before You Fall jest kolejnym etapem ich działalności. Jest tu fajny pomysł, jest kilka świetnych scen, jak np. ściana z setkami zdjęć czy bohater rozwalający otoczenie w slow motion. Jeśli przy tym wyda wam się, że mimika głównego bohatera jest momentami lekko przerysowana, jakby za bardzo się starał, to będziecie mieli rację. Ale też spróbujcie sami swoich sił - to wcaaaale nie jest tak proste, jak się wydaje, że jest.
Uściślijmy: nie jest to teledysk, przez który nie będę mógł spać i który będę wspominał za rok czy pięć. Nie zmienił mojego życia i nie zmusił do myślenia. Natomiast zaimponował mi postęp i upór chłopaków. I w tym widzę największą zajebistość tego przedsięwzięcia - jest to kolejny z wielu kroków, żeby uczynić stylem życia pasję rozwijaną w studenckiej telewizji internetowej na polibudzie. Każdy niby wie, że dodatkowa działalność na uczelni dużo daje. W tym przypadku to "dużo" to praca w telewizji oraz założone Sophisma Pictures, pod szyldem którego kręcą różne krótkometrażowe filmy na konkursy właśnie. Teledysk do utworu Rea Garveya Rise Before You Fall jest kolejnym etapem ich działalności. Jest tu fajny pomysł, jest kilka świetnych scen, jak np. ściana z setkami zdjęć czy bohater rozwalający otoczenie w slow motion. Jeśli przy tym wyda wam się, że mimika głównego bohatera jest momentami lekko przerysowana, jakby za bardzo się starał, to będziecie mieli rację. Ale też spróbujcie sami swoich sił - to wcaaaale nie jest tak proste, jak się wydaje, że jest.
Ale ja nie o artystycznej stronie miałem pisać. Jasne, jest ważna, lecz chcę, żebyście inny morał z tej historii wyciągnęli: zajawka rozwinięta na studiach w najrozmaitszych organizacjach ma przepotężne szanse stać się sposobem na życie. W osiągnięciu tego potrzebne są determinacja, przestawienie priorytetów i zredukowanie godzin na sen, o czym chłopaki pewnie sami najlepiej by się wypowiedzieli. Są oni przykładem na to, że można. Że za kilka lat - przy tym poziomie konsekwencji, poświęcenia i doświadczenia - będą jeszcze dalej, a my będziemy oglądali kolejne teledyski, filmy i seriale, w których produkcji maczali palce. Jeśli nie wierzycie, że większość najciekawszych projektów w waszym życiu zaczęło/zacznie się na studiach, spójrzcie na nich i zweryfikujcie swoje poglądy.
Jestem pewien, że ten konkursowy teledysk to dopiero początek, niezależnie od tego, czy go wygrają czy nie. A mają na to spore szanse. Obecnie trwa głosowanie na fanpage'u artysty i widać, że Polacy już przejęli ten konkurs - według samego facebooka pozostałe cztery konkursowe produkcje mają RAZEM tyle lajków, co polska propozycja. Mój wybór mógł być w tym przypadku tylko jeden, ale wy możecie sprawdzić resztę filmów i zagłosować wedle własnego uznania - wszystko jest na fanpage'u Rae Garveya. Jeśli chcecie wspomóc ekipę moich znajomych, klikajcie w like'i tutaj i tutaj.
A do czego Ty dążysz i w jakim punkcie jesteś obecnie?
"zredukowanie godzin na sen"
OdpowiedzUsuńchyba sam dobrze wiesz, że sen redukuje się automatycznie i bez większego uszczerbku dla zdrowia, gdy tylko w głowie człowieka pojawi się "zajawka", "myśl paląca żarem", która napędza jego działania. kocham ten czas w moim życiu, gdy noc spędzam nad dziełem/projektem/pomysłem, który nie może poczekać do rana ;)
A jaki to był ostatnio pomysł czy projekt w Twoim przypadku?
Usuńostatnio, ostatnio to noc spędziłam nad zadaniem: "uratować komputer mamy przed wirusem i przywrócić go do stanu używalności". jeśli zaś chodzi o rzeczy dotyczące mnie osobiście, to na razie moje nocne godziny pochłaniają projekty/prace związane ze studiami tudzież konkursami internetowymi. wiem, że pewnie nie wierzysz, że mogłabym robić coś kreatywnego, jednak nawet w moim nudnym i przewidywalnym życiu bywają takie momenty :)
Usuń